- Dziewczyno, co robisz na TAKIE ciało?
- Kawę...
Energetyczne właściwości tego napoju zna każdy. Natomiast nie tylko stawia nas na nogi i pobudza do życia, ale także jest doskonałym pretekstem do spotkań i chwil zapomnienia. Jednak za każdym razem fusy po kawie bezmyślnie lądują w zlewie i na tym kończymy ich użyteczność. Tymczasem posłuchajcie tego:
"Jako peeling kawowy, delikatnie acz z charakterem masuje kobiece ciało, uwalniając mikroelementy, pobudzając je do odnowy i lepszego krążenia. Pomaga w usuwaniu toksyn z górnych tkanek skóry, hamuje proces starzenia się, a także odkładania się komórek tłuszczowych, które są odpowiedzialne za… tworzenie się cellulitu!" Czy to nie brzmi pięknie? HAH!
Kolejną zaletą jest zerowa szansa na nudę! Za każdym razem możesz tworzyć własne, niepowtarzalne kompozycje, wzbogacając je o olejki z migdałów, makadamii i arganowy, oliwę z oliwek, sól jeziorową, brązowy cukier, płatki owsiane, a nawet czekoladę!
Jak wykonywać masaż?
Zacznij od kostek. Wykonuj płynne, koliste ruchy w górę. Nie żałuj również ugniatania! Gdy już równomiernie nałożysz peeling, dla jeszcze lepszego efektu możesz owinąć się folią spożywczą (lub tylko wybrane partie ciała np. brzuch), czyli tak zwany body wrapping! Jeżeli nie zdecydowałaś się na żaden olejek do peelingu, nie zapomnij o balsamie.
Jeżeli znaliście ten sposób wcześniej, koniecznie dajcie znać co o nim sądzicie i czy tak jak ja go lubicie :)
Fajny pomysł,na pewno spróbuje :)
OdpowiedzUsuń+ bardzo podobają mi się zdjęcia^^
Uwielbiam peelingi,a peeling z kawy jest u mnie na pierwszym miejscu :) Świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńjuliaciesielskablog.blogspot.co.uk
Pomysł z kawą znam, ale nie spodziewałam się takich efektów :o
OdpowiedzUsuńZdjęcia są prześliczne <3
alicjawkrainiekotow.blogspot.com
Nigdy nie korzystałam z tej właściwości kawy jakoś gdy zmywam i czuje te ziarenka na rekach to aż ciarki przechodzą. Dzis spróbuje tego sposobu <3
OdpowiedzUsuńhttp://awesomebymyself.blogspot.co.uk/2016/07/droga-do-zdrowego-sukcesu.html
szkoda że pije nescafe :(
OdpowiedzUsuńAle super sposób! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post! https://jaglusia.wordpress.com/2016/07/29/migdalowe-ciasto-z-malinowym-dzemem-chia/
Pomysl fajny gorzej jak wanna sie zapcha 😂😂
OdpowiedzUsuńWww.szerily.blogspot.com
Zlew się nie zapycha, z wanną też nie powinno być problemów 😊
UsuńOoo bardzo ciekawy post. Nie wiedziałam, że kawa może mieć jeszcze inne właściwości, niż te oczywiste.
OdpowiedzUsuńALL PASTEL WORLD ♦ written by Natally
Peeling kawowy robi cuda!!! Jego jedyną wadą jest wygląd łazienki po jego użyciu ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o takim peelingu! nigdy nie mogłam się zebrać i go zrobić, ale tym razem spróbuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://weronikastaron.blogspot.com/
Świetny sposób! Zdjęcia są piękne :) Obserwuję!
OdpowiedzUsuńwith-ideas.blogspot.com
fajna notka
OdpowiedzUsuńZapraszam do MNIE
Ja przeważnie używałam cukru z olejkiem cytrynowym! Uwielbiam to połączenie <3
OdpowiedzUsuńS-busz.blogspot.com
Mimo, że na razie nie mam problemów z cellulitem, muszę koniecznie spróbować! Uwielbiam wszelkie pillingi, a zapach kawy kocham! :)
OdpowiedzUsuńinothercolors.blogspot.com
Lubię robić kawowe pellingi, bo, tak jak wspomniałaś, mam pewną dowolność w kwestii dodatków - oleje, olejki zapachowe, czasami zdarzy mi się wrzucić maliny :)
OdpowiedzUsuńclaudine-bloog.blogspot.com --> MÓJ BLOG
KLIK
Słyszałam o tym, ale nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńhttps://paulan-official-blog.blogspot.com
Świetne sposoby :) Słyszałam o tym, że peelingi z kawy są bardzo dobre na jędrne ciało :) Śliczne zdjęcia *.*
OdpowiedzUsuńhttp://everything-by-me.blogspot.com/
Jakie cudowne zdjęcia! :) Masz piękny uśmiech!
OdpowiedzUsuńpacholczakphotography.blogspot.com
słyszałam i chyba rzeczywiście zacznę używać :)
OdpowiedzUsuńby-klaudiaa.blogspot.com
Bardzo przydatny post :) Na pewno wypróbuję ten peeling. /Kamila
OdpowiedzUsuńlifeoftwinss.blogspot.com<---klik
Już nie raz słyszałam o peelingu kawowych tyle,że nigdy go sobie nie robiłam. Po tym poście mam ochotę tego spróbować! :D
OdpowiedzUsuńprzy okazji zapraszam do mnie http://lifewithnowag.blogspot.com/ , niedawno zaczęłam i przyjmę każdą radę
Słyszałam o tym,że peelingi kawowe,czy balsamy z kofeiną pomagają na cellulit ,miałam wypróbować ale muszę na razie się wstrzymać ,żeby nie podrażnić pępka w którym zrobiłam kolczyk,później na pewno będę stosować taki peeling :)
OdpowiedzUsuńkikawww.blogspot.com
Obserwuję :)
No nieźle, pierwsze słyszę o czymś takim i jestem mile zaskoczona! Wiedziałam, że kawa ma pewne właściwości, ale aż takie, nawet bym nie pomyślała :) Świetny post, pozdrawiam cieplutko ;)
OdpowiedzUsuńroksanakalinowska.blogpost.com
Słyszałam wcześniej o tym sposobie, ale jakoś nie mogłam zabrać się do wypróbowania na własnej skórze.
OdpowiedzUsuńBardzo pomocny post :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
http://angelikabien.blogspot.com/
Regularne zabiegi na pewno pozwolą pomóc dojść naszemu ciał do perfekcji :)
OdpowiedzUsuń