Od 2016 wszystkie malujemy brwi, no może oprócz mojej mamy ;) Licząc, że za 2 gramy pomady z inglota wydajemy 43 zł i wysycha nie później niż po 4 miesiącach użytkowania to wychodzi, że na brwi wydałyśmy już... (2 w pamięci)... tak, 344zł. O kurna...
Dzisiaj przychodzę do Was z przepisem na pomadę za całe 1.30zł!
Potrzebne będą:
- podkład
- kakao
- wazelina
- świeczka
- 2 łyżeczki + szpatułka do mieszania
- pojemnik (znajdziecie w Rossmanie za 1,30zł)
Może nie jest to najlepszy produkt świata, ale za taką cenę warto wypróbować. A nuż ją polubisz :)
xoxo,
J


Zobacz także jak zrobić bazę pod cienie (KLIK)
Kakao się nie odmienia więc nie "kakaa" a po prostu kakao. Jeśli chodzi o sam produkt to zastanawia mnie czy on nie bedzie się rozmazywał w ciągu dnia?
OdpowiedzUsuńFakt :) Nie zastyga całkowicie, więc jest to tylko alternatywa dla mniej wymagających osób
UsuńNie wiem ja chyba wolę tradycyjne pomady z sklepu, ale pomysł bardzo ciekawy :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Fajny pomysł, szkoda że trwałość raczej nie będzie najlepsza 😐 ale pomysł niezły, wymaga chyba tylko dopracowania 😉
OdpowiedzUsuńCiekawa notka , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny patent, może w wolnej chwili wypróbuje :D
OdpowiedzUsuńAle swietny pomysł, lubie DIY posty :3 zrobic coś zniczego extra <3
OdpowiedzUsuńChętnie zobaczyłabym jak to prezentuje się na brwiach.
OdpowiedzUsuńPóki co - dobra alternatywa gdy się spieszymy, a zabraknie nam codziennych kosmetyków.
Nie sądziłam że jest sposób na robienie pomady, skorzystam!:)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zaskoczona, że można zrobić taką pomadę samodzielnie, świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPiszesz, że po 4 miesiącach pomada zasycha, to prawda, ale polecam dodać do pomady kropelkę olejku rycynowego albo dowolnego olejku do włosów, a do pomady wróci życie :)
Kiss!
Na brwiach sie nie znam ale zdjecia pierwsza klasa !!! nie jedna gazeta moze pozazdrościć !!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na pomade! Ostatnio sama się zastanawiałam, jak to zrobić :)
OdpowiedzUsuńJa bym jednak nie ryzykowała, zwłaszcza, że używam cieni i kredek, nie pomad ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł i strasznie łatwy :D nie pomyślałabym, że wystarczy kilka rzeczy, które tak naprawdę każdy ma w domu, aczkolwiek ja chyba bym się źle czuła z taką pomadą na brwiach przez kakao.. może to dziwne, ale ciągle bym myślała o tym, że mam na sobie jedzenie i bym się nieswojo z tym czuła :D brewka na dłoni jest mega! *.*
OdpowiedzUsuńwow, napewno kiedyś przetestuje ;*
OdpowiedzUsuńsuper blog, obserwuje!
zapraszam też do mnie: https://gold-b3rry.blogspot.com
buziaki!
Super, lubię takie diy. Na pewno przetestuję ;) Serdecznie pozdrawiam i zapraszam - nowy post o kosmetykach Buna 💚 www.aliviastyle.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa do brwi używam cieni :D i nie mam problemu z zasychaniem produktu po 4 miesiącach :D.
OdpowiedzUsuńObserwuję
Mój blog
Post ciekawy, choć sama nie mam potrzeby malowania brwi, gdyż z natury są one bardzo ciemne i gęste :)
OdpowiedzUsuńmój blog
Kurczę nawet nie wiedziałam,że tak się da :O Świetny post mega pomocny, muszę koniecznie wypróbować. Pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńhttps://patrycjakoziol55.blogspot.com
Ten produkt jest mega !! Polecam ! Naprawde,nie muszę męczyć się ze zmazywaniem brwii tak jak zawsze wystarczy jeden wacik i kilka kropli zmywacza do makue upu !! Jest świetny ,łatwo zrobić idealny krztałt brwii ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne, dziękuję!
OdpowiedzUsuńYou did a great research about the product and really loved reading it. I must say I’ve no idea about this post before and not even heard that word. While i’m writing this i am using buffer and hoot suite to monitor my social media’s. I’m thinking to try to will share my feedback after trying it.
OdpowiedzUsuń